poniedziałek, 4 października 2010

Róże, miód i inne słodkości

Na początek chcę Wam pokazać zawieszki zainspirowane motywem znalezionym na blogu Bridge City Tatting.

A oto komplet, który powstał na pewne specjalne zamówienie. Wykonanie naszyjnika było prawdziwym wyzwaniem, bo musiałam dopasować wzór do bransoletki. Ale chyba się udało?


Podobne kolczyki już powstawały, ale ta para jest wspomnieniem wakacji na pewnej wulkanicznej wyspie, gdzie znajduje się Barranco del Infierno, czyli "piekielny" wąwóz. A w tym wąwozie jest podobno pasieka...

5 komentarzy: