piątek, 22 lutego 2013

Notes zorganizowany

Mały notes* "zorganizowany" z kartek zeszłorocznego terminarza, opakowania po chusteczkach (z Lidla), kawałka woskowanego sznurka, dwóch drewnianych koralików (ze zdemontowanej bransoletki), kordonka i metalowego oczka, przy pomocy: nożyczek, szydła, grubej igły, zestawu kaletniczego (też z Lidla), pędzelka, kleju, tuszu i różowego markera :D
 *o wymiarach 7,8 na 5,4cm

środa, 20 lutego 2013

Sekretnik drugi

Kolejne maleństwo z resztek (5,4x3,6cm): kartki i okładka to pozostałości po innych działaniach rękodzielniczych podmalowane tuszem na brzegach, wstążka też z odzysku. Jedynym elementem wykorzystanym po raz pierwszy jest kordonek, którym wszyłam składki stron w oprawę.



poniedziałek, 18 lutego 2013

Sekretnik pierwszy

Aby oczekiwanie na duże recyklaki koszykowe się nie dłużyło pokażę coś innego... Maleńki notesik, w którym kartki (resztki z wcześniejszych notesów) połączyłam z okładką innym rodzajem szycia prostego-podłużnego, ma 5,5 cm długości na 4 cm wysokości i służyć może chyba tylko do zapisywania sekretów lub tajemnych zaklęć :)


środa, 13 lutego 2013

Notes filcowy - warsztatowy

Oto notes pierwszy - prototyp warsztatowy wykonany przeze mnie na grudniowym spotkaniu z Anną Chudzik-Pawlik, która prowadzi kursy szycia notesów w swojej praskiej pracowni. W domu dodałam jeszcze koraliki na zakończeniach sznurków, żeby łatwiej było całość zamykać i otwierać.

wtorek, 12 lutego 2013

34. Sznurkowe opowieści - oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba...


Zaklinam, zaklinam tę wiosnę... Może chociaż słoneczko da się skusić i pomaluje nieboskłon na odpowiedni kolor, jeśli na odpowiednią temperaturę otoczenia nie można jeszcze liczyć...

poniedziałek, 11 lutego 2013

środa, 6 lutego 2013

Recyklingowy, ale nowy - notesik plastikowy

Mały notes szyty ściegiem koptyjskim* (tworzącym łańcuszek w miejscach łączenia składek) powstał z wykorzystaniem kartek z "notesowych obciążników" znajdowanych w korespondencji dostarczanej do końca zeszłego roku przez firmy konkurencyjne do Poczty Polskiej. A okładki to fragmenty plastikowej butelki po płynie do prania.


*Notesy, albumy lub książki szyte tym sposobem mają zazwyczaj dwie okładki bez łączącego je grzbietu.

wtorek, 5 lutego 2013

Zielone marzenia

Tak, wiem, że jeszcze niedawno chciałam zimę, ale ponieważ nie ma tej prawdziwej (przynajmniej tam, gdzie mieszkam), to ja poproszę wiosnę: zieloną, umiarkowanie ciepłą i żeby można było puszczać latawce! Przedwiośnie sobie darujmy: tej połowicznej pory roku nie lubię ani w lekturze, ani w naturze.

W ramach zaklinania wiosny zakładka-latawiec powstała z niedokończonej frywolitkowej choinki :)

poniedziałek, 4 lutego 2013

Notesy - całkiem nowe, filcowe :)

Nowy Rok - nowa pasja: szycie notesów! Technika nowa, chociaż przymierzałam się do niej już od dawna. Zbierałam notesiki przysyłane w ramach obciążania listów, wyszukiwałam informacje na temat ręcznego szycia książek, czyli bookbindingu, aż w końcu zebrałam się i poszłam na warsztaty zorganizowane przez Wolfann w jej pracowni Manufabricum
Tutaj pokaz zaczynam jednak nie od notesu warsztatowego (bo na jego "obfocenie" ciągle nie mogę znaleźć czasu...), ale od notesów, które zrobiłam w prezencie urodzinowym dla moich Koleżanek z ULRA (Justynko i Kamilko - pozdrawiam :)