piątek, 19 kwietnia 2013

Żmijka dwudziesta (i dwudziesta pierwsza też) - pora na koral?

Zdecydowanie jest pora na koral w kolorze, albo koraliki w paru kolorach: czyli przynajmniej dwóch i do tego w parze... bransoletek :)
Oj, namieszałam...  Bo to wszystko przez ten kwiecień - wczoraj ciepło i słońce, dzisiaj deszcz i ciśnienie jakieś takie zerowe. Można się zaplątać w tej pogodzie... No i niby czemu nie. Czemu nie pomarzyć od razu o kolorach jakiejś gorącej koralowej wyspy otoczonej błękitnym oceanem? A, co! Jak szaleć, to szaleć :)

5 komentarzy:

  1. ło matko! Znowu kolejne cudeńka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano szalejesz, szalejesz z tymi żmijkami!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Żmijki wciągają:-) Podoba mi się ten zestaw kolorów i podwójność tej bransoletki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, że zaglądacie tutaj, do mnie:)

    OdpowiedzUsuń