Alchemia rzeczy...
Przemiany, przeróbki, przetwory i opowieści o czasie własnoręcznie zaklinanym
piątek, 1 listopada 2013
Bal maskowy czas zacząć: Pierrot i Arlekin
Nowa porcja kolczyków usianych koralikami - jak poprzednie, tak i te, powstały z wzoru Jane Eborall, chociaż nieco różnią się od projektu: a to liczbą koralików, a to ilością ramion gwiazdki...
Those look great, I love both sets and colors, your style shows through and they look beautiful. I make tatted lace too, but do you sell these or keep them for yourself?
Those are really great!!! :)
OdpowiedzUsuńAle ładne :)
OdpowiedzUsuńThose look great, I love both sets and colors, your style shows through and they look beautiful. I make tatted lace too, but do you sell these or keep them for yourself?
OdpowiedzUsuńPomysłowy ten guzik w środku!!! Kolczyki oryginalne!!!!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńgenialne guzikowce :) bardzo pomysłowe
OdpowiedzUsuń