Momentami czuć już wiosnę i - tak jak bardzo chciałam prawdziwej zimy - teraz poddaję się tej wiosennej aurze. A skoro wiosna, to pastelowe kolory wielkanocnych pisanek pojawiły się w moich notesach, mimo że karnawał jeszcze trwa.
Alchemia rzeczy... Przemiany, przeróbki, przetwory i opowieści o czasie własnoręcznie zaklinanym
wtorek, 18 lutego 2014
środa, 5 lutego 2014
Z braku pulpy dobra tektura, czyli papier w różnym stanie skupienia
Zafascynowana koszykami, które zobaczyłam na blogu BluReco, postanowiłam "popełnić" podobne. Ponieważ było to przed tym*, jak na wspomnianym blogu autorka zamieściła przepis na denka z pulpy, moje denka wykonałam ze sklejonych dwóch warstw tektury oklejonych dodatkowo papierem do pakowania. Papierowe rureczki zabejcowałam przed wyplataniem, więc koszyki są bardziej jednolite w kolorze. Podczas lakierowania bejca lekko "puszcza" i barwnik zbiera się w zagłębieniach splotu, co daje ciekawy, bardziej plastyczny efekt.
* Koszyki stanowiły element bazowy prezentów pod choinkę, więc są produkcji grudniowej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)