Oto wełniana krajka, która powstała na szkolnych warsztatach* tkania na tabliczkach. Jej wzór jest wynikiem konsekwentnie powtarzanej pomyłki - według mojego projektu miał bowiem przedstawiać romby :) Sam wzór i układ kolorów można zaprojektować i jest to tak przyjemne, jak późniejsze tkanie. Gorąco polecam!
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tej technice, to odsyłam do postu na blogu Dorartthei, lub własnych poszukiwań internetowych pod hasłami: tablet lub card weaving. Ja na razie wracam do kończenia prac dyplomowych. To jeszcze potrwa, niedługo, ale jednak...


*ULRA w Woli Sękowej k/Sanoka