Oto wełniana krajka, która powstała na szkolnych warsztatach* tkania na tabliczkach. Jej wzór jest wynikiem konsekwentnie powtarzanej pomyłki - według mojego projektu miał bowiem przedstawiać romby :) Sam wzór i układ kolorów można zaprojektować i jest to tak przyjemne, jak późniejsze tkanie. Gorąco polecam!
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tej technice, to odsyłam do postu na blogu Dorartthei, lub własnych poszukiwań internetowych pod hasłami: tablet lub card weaving. Ja na razie wracam do kończenia prac dyplomowych. To jeszcze potrwa, niedługo, ale jednak...
Wybaczcie jakość zdjęcia po lewej - jest zrobione aparatem telefonu...*ULRA w Woli Sękowej k/Sanoka
Witaj, bardzo to wszystko co tworzysz ładne, i tak patrzę sobie na ten post i mi po głowie chodzi. Czemu nie trzcinka (Бёрдышко)http://stranamasterov.ru/node/236235 nie byłoby na niej łatwiej tworzyć?
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że przeczytałam opis na tym drugim blogu i nie ogarniam jak się tego używa, mowa tam o jakimś odwracaniu ale przyznaję, że nie mam najmniejszego pojęcia jak tego używać. Z początku jak popatrzyłam na te wszystkie płytki, masy sznurka, to mi się pojawiło przed oczami, że to własnie tymi płytkami się jakoś plecie ;) Ale to chyba nie to :)
Pozdrawiam
Witaj, Nika!
UsuńPrzede wszystkim nie zawsze chodzi o to, aby było łatwiej :D To, co nazywasz trzcinką, to BARDKO, czyli nicielnica taka bez warsztatu tkackiego :)Tak jak i tabliczki, to bardzo stary sprzęt do tkania, ale od tabliczek oczywiście się różni. Między innymi tym, że przy tkaniu tabliczkowym można uzyskać więcej różnych wzorów (zerknij, na przykład, na link w moim poprzednim poście). Wzór projektuje się przed nawleczeniem nici w tabliczkowe otwory. Potem obraca się tabliczkami (w górę lub w dół) i przy każdym obrocie uzyskuje się przesmyk na wątek - wątek jest w gotowym wyrobie niewidoczny.
Tabliczki i bardko są bardzo popularne wśród osób z historycznych grup rekonstrukcyjnych epoki Średniowiecza, do tkania pasów używanych do wiązania odzieży.
A.... teraz wiem mniej więcej jak to działa.:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńgood job! I have such cards too, and hope to try it one day...
OdpowiedzUsuńWell, I have never seen anything like that before! I cannot imagine how you make something like that belt. Internet...here I come!
OdpowiedzUsuńFox : )
Dzięki za podlinkowanie mojego biednego wpisu o tabliczkach,który najwyraźniej jakiś wybrakowany jest,bo niezrozumiały dla niektórych....Starałam się,ale cóż.. ;-)
OdpowiedzUsuńWzór wyszedł bardzo ciekawy,przypuszczam,że większość interesujących wzorów powstawała dlatego,że komuś się dawno temu nitki poplątały ;-)