Staram się uniezależnić od dostępnych rozmiarów i kształtów kółek i obręczy, na których można formować frywolitkowe wisiory: te wygięłam z drutu sama jednocześnie montując płaski koralik. Od inspiracji pracami innych nie sposób się jednak uchronić i chyba mi na tym nie zależy, gdy mogę nawiązywać do tak dobrych wzorów, jak dzieła Nami.

Zakładka zaś powstała dla pewnej miłej i mądrej osoby w prezencie imieninowym (pozdrowienia Dareńka).