Oto szydełkowo-drutowy komplecik, który pokazywałam dawno temu na forum Craftladies. W tak zwanym "międzyczasie" kaszkiecik stracił daszek i stał się zwykłym beretem, a nakarczek przeszedł całkowitą metamorfozę - zastał spruty i odrodził się w formie prostego golfu (pozbawionego śliniaczka). W wersji pierwotnej występują jedynie rękawiczki... Ale może im też coś dorobię? Na przykład jakąś szydełkową ozdóbkę?
Un bellissimo completo. Bravissima!
OdpowiedzUsuń