Lato się skończyło i jesień daje o sobie znać zimnymi nocami, które każą wyciągać z zakamarków szuflad ciepłe piżamy. Świat staje się coraz bardziej szaro-szary, mimo że gdzieniegdzie przebłyskują jeszcze resztki zieleni: tej oliwkowej, zmierzającej nieubłaganie w stronę żółci i rudości...
W czwartek ma być u nas 25 stopni!Ale jednak noce rzeczywiście chłodne, no i od wczoraj mamy jesień nie da się ukryć.Kolczyczki w kolorach adekwatnych do aury. Mam pytanie : Gdzie mogę kupić te kółeczka w środku ? Próbowałam z podkładkami , ale są za szerokie :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa je kupuję w pasmanteryjnej hurtowni "goldpol", ale bywają też w zwykłych pasmanteriach. To są - występujące w kilku rozmiarach - kółeczka do bielizny :)
UsuńThese are just sweet!
OdpowiedzUsuńVery nice earrings!! :)
OdpowiedzUsuńThose lime green ones are wonderful!
OdpowiedzUsuńFox : )
Michelle, God's Kid, Fox - thank You!
OdpowiedzUsuńLast summer earrings... bitter sweet...
:D