Serwetkę tę wydziergałam* ze Snehurki szydełkiem. Nazwa włóczki pasuje do wzoru jak ulał - wszak wszystkie płatki śniegu są właśnie sześcioramienne. Jednak moja koleżanka - znająca się na botanice - uparcie twierdzi, że jest to serwetka z poziomkami. To też ładne skojarzenie, prawda? I - ze względu na to, co za oknem - jakby bardziej na czasie. Ja tam jeszcze widzę "szczątkowe" ananasy i już w ogóle robi się gorąco ;)
*Według schematu zamieszczonego w gazetce "Moje robótki" nr 9/2008
Wonderful!!!
OdpowiedzUsuńVery nice! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna serwetka :-) Żeby wszystkich pogodzić można uznać , że jest to koktajl poziomkowo-ananasowy z odrobiną kruszonego lodu ;-)
OdpowiedzUsuń