Wiem, że jeszcze nie było Mikołajek, nie mówiąc o Sylwestrze, a ja wychodzę daleko przed szereg i już "wieszczę" karnawał... Mam jednak zwyczaj przypominać znajomym na początku września o nadchodzących świętach, bo dla osób wykonujących prezenty własnoręcznie jest do odpowiedni czas by zacząć myśleć o bożonarodzeniowych podarunkach. Dlaczegóż więc nie przypominać o karnawale pod koniec października? W końcu trzeba mieć czas, by przygotować kreacje :)


Wzór znalazłam na stronie Jane Eborall i mimo że jest oddzielny przepis na kolczyki, to korzystałam z tego na bransoletkę. Stare guziki namierzyłam w moich przydasiowych zasobach, a w zapasach materiałów odpowiednią metalizowaną Madeirę. Zdjęcia zrobiłam na różnych tłach, żeby pokazać, jak zmienia się "charakter" kolczyków zależnie od otoczenia.