Alchemia rzeczy...
Przemiany, przeróbki, przetwory i opowieści o czasie własnoręcznie zaklinanym
sobota, 1 grudnia 2012
Ozimina
Ta zakładka okazała się na tyle mroczna, że nawet zdjęcia wyszły trochę niewyraźne. Jest jednak dla niej jeszcze odrobina zielonej nadziei: coś tam kiełkuje :) Może zdąży przed pierwszym śniegiem...
Piękna. I dokładność i kolorystyka perfekcyjna :D
OdpowiedzUsuńwidać ,że coś tam kiełkuje zielonego :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMroczna zakładka do jakiejś mrocznej książki :D
OdpowiedzUsuń