Alchemia rzeczy...
Przemiany, przeróbki, przetwory i opowieści o czasie własnoręcznie zaklinanym
niedziela, 12 maja 2013
Dżentelmen z Szanghaju?
Przetwórstwo w wydaniu notesowym i wariacja na temat szycia prostego-podłużnego. W roli okładki - połówka bambusowej podkładki pod talerz obszyta bawełnianym płótnem.
Cieszę się, że pomysł przypadł Wam do gustu, bo druga połówka tej maty już czeka na zmontowanie z kartkami :) A jeszcze dwie połówki kolejnej czekają na obszycie.
wspaniały pomysł! Taka okładka notesu wygląda naprawdę ekstra ;)
OdpowiedzUsuńLooked Japanese to me. Very nice.
OdpowiedzUsuńFox : )
O jaki super pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, do wykorzystania:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomysł przypadł Wam do gustu, bo druga połówka tej maty już czeka na zmontowanie z kartkami :) A jeszcze dwie połówki kolejnej czekają na obszycie.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w moje skromne decoupage'owe progi! ;)