Alchemia rzeczy... Przemiany, przeróbki, przetwory i opowieści o czasie własnoręcznie zaklinanym
Powiedz mi Kobietko co Ty robisz z tymi wiklinami? Kończysz , malujesz , lakierujesz, sprzedajesz , rozdajesz...:)?
No i to jest najtrudniejsze pytanie :) Robiłam dla teściowej na tzw. zamówienie kilka prac. Kilku używamy z mężem w domu. Ale reszta - na razie - zalega i tworzy coraz większe składowisko koszyków wtórnych...
Powiedz mi Kobietko co Ty robisz z tymi wiklinami? Kończysz , malujesz , lakierujesz, sprzedajesz , rozdajesz...:)?
OdpowiedzUsuńNo i to jest najtrudniejsze pytanie :) Robiłam dla teściowej na tzw. zamówienie kilka prac. Kilku używamy z mężem w domu. Ale reszta - na razie - zalega i tworzy coraz większe składowisko koszyków wtórnych...
Usuń