Wakacje się zaczęły, czas więc na coś w wakacyjnym klimacie! Oto moje pierwsze etui na okulary*: dosyć duże, żeby pomieścić nawet męskie okulary przeciwsłoneczne**, w całości "wyłożone" odpowiednio przyciętymi plastikowymi pojemniczkami po toniku do twarzy (ha, znalazłam kolejny sposób na wykorzystanie płaskich buteleczek!).
* Było już na zdjęciu w poście "Czerwcowe rozmaitości" **Może z wyjątkiem okularów sportowych - wygiętych na podobieństwo gogli
nawet i etui można upleść , niesamowite!!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA można! A przed wakacjami nawet trzeba :)
UsuńPozdrawiam.
No proszę! Czyli recykling w stu procentach!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł - w takim etui żadne okulary nie mają szans na zgniecenie :-)
Recykling szalonej rękodzielniczki - żadnemu "śmieciowi" nie przepuszczę :)
UsuńJeśli chodzi o zgniecenie, to chyba jednak bałabym się próbować... Jakby nie wytrzymało, najbardziej szkoda by mi było włożonej pracy :)
Ekstra :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń