Alchemia rzeczy...
Przemiany, przeróbki, przetwory i opowieści o czasie własnoręcznie zaklinanym
czwartek, 10 stycznia 2013
Żmijka piąta - w srebrnej łusce
Ten srebrzyście połyskujący komplet powędrował do mojej "starszej młodszej" siostry jako prezent choinkowy. Mam nadzieję, że dzięki uniwersalnej kolorystyce będzie odpowiedni na wiele okazji.
Kolor naprawdę niesamowity :)
OdpowiedzUsuńDo eleganckich ubrań będzie wyglądał olśniewająco :)
Ładny prezent, na pewno wywoła uśmiech na twarzy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplecik! Jeszcze nie próbowałam tej techniki, ale mam ochotę, zresztą na co nie mam?Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOch jaka piękna żmijka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Przepiękny komplet, a kolczyczki to słodziaki. Pozdrawiam AGA
OdpowiedzUsuń