wtorek, 2 października 2012

27. Sznurkowe opowieści - wrzosowisko

Udało się! Mam dla Was wrzosowisko :) 
Mój pierwszy wzór, jaki w końcu opracowałam na czysto! Diagram miał być gotowy już wczoraj, ale poległam przy komputerowej obróbce graficznej... A ponieważ rękodzieło idzie mi nieco lepiej, to narysowałam schemat odręcznie. Zdjęcie też zrobiłam "z ręki". A potem już tylko "ręcznie" - w jednym z nielicznych programów, w jakich się poruszam - dodałam opisy. 
Naszyjnik wiązałam ze sznurka i to dla tego materiału rozrysowany jest schemat (dla porównania - zdjęcie owego sznurka i kordonka typu Aida). 
Mając nadzieję, że wszystko jest czytelne - zapraszam do testowania!

22 komentarze:

  1. Niby prościzna, a jaki genialny wzór! Żadnych nitek do chowania!:-)
    A w jakim programie się poruszasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Brak nitek do chowania, bo też tego nie lubię! Dlatego robię sporo naszyjników i zakładek :D
      Poruszam się w darmowym programie do obróbki zdjęć, czyli IrfanView (taki z "rozdeptanym" czerwonym kotkiem).

      Usuń
  2. Very pretty, Marta! Thank you for the diagram - it is very clear and easy to follow. On my 'to-tat' list!
    Fox : )

    OdpowiedzUsuń
  3. "Teraz" ja spróbuję czy ten wzór da się przerobić na igłę lub szydełko.Teraz jest w cudzysłowiu , bo nie wiem kiedy się za to wszystko zabiorę, ba....w ogóle czy się za coś zabiorę ????? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O i to jest bardzo fajny pomysł! Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć trochę tego "teraz".
      Pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  4. Thank you Marta, for sharing the diagram, I love the design!

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał ....jestem zuroczona , taki w moim guście . Cudeńko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Miło mi!
      Naszyjnik swoją formę zawdzięcza temu, że miałam tylko 4 takie ceramiczne koraliki i musiałam do ich ilości dopasować resztę projektu.

      Usuń
  6. Bardzo ładny naszyjnik, mistrzowskie wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny naszyjnik, nie przypuszczałam że można tak ładnie robić sznurkiem lnianym, będe musiała spróbować pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Irena!
      A sznurek polecam także ze względu na jego wyrazistość.

      Usuń
  8. Przepiękny naszyjnik. Cała technika jest bardzo efektowna. Ale mnie jednak przerażają te schematy. Sam ich wygląd powoduje u mnie "niemogena" ;) Może kiedyś się przekonam i też coś udziergam. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam! Aszka. www.firuraszkiaszki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aszko!
      Frywolitka nie taka straszna, jak ją malują :)
      A ja większość prac i tak robię bez schematu idąc, po prostu, na żywioł. Więc polecam serdecznie tę technikę, bo wciąga i czółenka mogą być naprawdę ładne, jak żadne inne robótkowe narzędzia... :D

      Usuń
  9. Witam, zrobiłam Twój naszyjnik z czarnej aidy z czerwonymi kryształkami. Do kompletu wymyśliłam kolczyki :D - dziękuję i zapraszam do obejrzenia.
    http://grazynao.blogspot.com/2012/10/czerwony-naszyjnik-i-kolczyki.html?spref=fb

    OdpowiedzUsuń
  10. hi marta, is's so beatifull. how do you do the rings one after the other in the begining?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This is not the beginning. Do not start with rings, but the rings and chains (the red section of pattern). Then You make second row (blue section of pattern) - on the end of this row You make a split rings :)
      Is this description helpful?

      Usuń