Tropem morskich skojarzeń kolorystycznych podreptałam tym razem i połączyłam ze sobą te dwie bransoletki. Nie tworzą one pary idealnej, zważywszy na różne kolory zapięć i odbitą w jednym z nich sylwetkę "aparatki"*, ale są na tyle dopasowane, że mogą być ozdobą jakiejś wiosenno-letniej kreacji.
*kobiety z aparatem, która nie chce i nie może nazwać się fotografem :)
Podoba mi się to połączenie ze szklanymi koralikami!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńPrzez tę szklistość i wodnistość bransoletki ze "złotym" zapięciem miałam te morskie skojarzenia.
Ach, moje ukochane kolory, więc musiałam coś napisać ;-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczne bransoletki i kolorystyka też jest super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń