poniedziałek, 19 listopada 2012

Konieczność

Co jakiś czas przychodzi moment, że trzeba zrobić porządek we frywolitkowym warsztaciku: odwinąć resztki nici z czółenek i zobaczyć, ile takich resztek się uzbierało, a potem spróbować je wykorzystać. Ja robię wtedy zakładki. Była już seria zakładkowych Kłosów, teraz "resztówki" bez skojarzeń zbożowych :)

5 komentarzy:

  1. Z resztek też można czasem niezłe cudeńka wydziergać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam takiego problemu bo nie robię czółenkami, ale resztki nitek bardzo dobrze wykorzystałaś!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. piekne frywolitki zapraszam po wyróznienie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Urszulo! Napisałam w tej sprawie u Ciebie,
      Pozdrawiam serdecznie,
      Marta

      Usuń