sobota, 17 listopada 2012

Lubię czytać...

I chyba właśnie dlatego lubię też zakładki: lubię ich używać i lubię je tworzyć. Lubię się nimi bawić, kiedy czytam w autobusie. Lubię wiedzieć, że są bezpieczne nawet kiedy czytam w wannie. Lubię moje zakładki :)





Ta powstała według wzoru Jon Yusoff "Bookmark with overlapping chains"

15 komentarzy:

  1. Też lubię czytać więc też lubię zakładki :) A te robione ręcznie to już w ogóle cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Można dopasować do kolorystycznych preferencji użytkownika.

      Usuń
  2. Your tatting is beautiful.
    Fox : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I just made this bookmark. But it Jon designed so beautiful pattern :)

      Usuń
  3. Piękna zakładka :) Szkoda, że się przerzuciłam na czytanie ebooków, bo nie mam teraz okazji takiego cuda włożyć między kartki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można taką zakładkę szybko przerobić na bransoletkę: wystarczy chwościk zapleść w dwa warkoczyki :)

      Usuń
  4. Musze jakąś znowu zrobić, dla lubiących czytać są fajnym prezentem!fajne kolorki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i jeszcze pozwalają wykorzystać takie końcówki nici, które zostają czasem po robótce na czółenku...

      Usuń
  5. Piękna.
    To tylko moje wrażenie, czy może niebieski też ostatnio lubisz? W mojej od Ciebie paczuszce też był sznurek niebieski- leży sobie i mruga do mnie, ciągle nie mam na niego pomysłu. A piękny to kolor i szkoda zmarnować;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miśka, ja w zasadzie lubię wszystkie kolory, tylko na konkretny muszę mieć nastrój. Niebieskie chodzą za mną zazwyczaj latem (a ta zakładka jest z późnego lata, tylko mam takie zaległości w pokazywaniu prac.....), ale ten ciemnoniebieski sznurek też sobie kupiłam - już jesienią, bo mnie urzekł :)

      Usuń
    2. Bo i jest piękny- do moich upodobań też trafiłaś.
      Chłodne niebieskie latem- nie powiem, oryginalnie;)

      Usuń
  6. Very beautifully done. I like the three colours and your tatting is impeccable!

    OdpowiedzUsuń